Sonntag, 9. November 2008

Praca

Dziendobry

Moja praca jest przyjemna. Spotkalem juz duzo osob ktore przezyly wojne i zostalem serdecznie przyjety. Niektorzy pytali sie o mojego poprzednika i musialem wyjasnic ze jego misja sie skonczyla i wrocil do kraju.
Na poczatku myslalem ze moje pochodzenie pomoze mi w pracy,ale szybko sie zorientowalem ze to bedzie tylko podwojne obciazenie dla mnie.Przyjechalem do USA jako niemiec i polak . Obydwie narodowosci mialy nie najlepsze stosunki ze spolecznoscia zydowska. .Pomimo tch przykrych przezyc wszyscy sa bardzo pozytywnie domnie nastawieni i zdazylem juz nawet w trzech jezykach porozmawiac. Teraz nabralem nawet ochoty nauczyc sie rosyjskiego,poniewaz jest tutaj sporo osob ktore mowia po rosyjsku, a ich angielski jest bardzo slaby.

Do mojego biura zdazylem sie juz przyzwyczaic .Jestem jedynym facetem i jak to bywa wykonuje sporo meskiej ciezkiej pracy: przestawianie szafek, przemeblowywanie i tak dalej i tak dalej.
W ten piatek przygotowalem nowy Newsletter dla moich podopiecznych.
To jest zdjecie mojego Biura.

Keine Kommentare: